Do licznego już grona samorządów, które zostały dotknięte skutkami cyberataków, dołączyła podwarszawska gmina Konstancin-Jeziorna.

Z konta bankowego urzędu zniknęło 5 mln złotych. Jak twierdzi burmistrz Kazimierz Jańczuk, incydenty z udziałem hakerów lub szkodliwego oprogramowania są ostatnio nagminne. Przypomnijmy, że zgodnie z naszym Raportem: "Cyberbezpieczeństwo w polskich firmach 2021", w 2020 roku ponad 64 proc. polskich firm i instytucji potwierdzało wystąpienie cyberincydentu, o 20 proc. więcej, niż w 2019 roku.

Polskie samorządy są częstym celem cyberataków. Zwykle niedofinansowana infrastruktura IT i brak nowoczesnych zabezpieczeń ułatwia zadanie przestępcom. Ataki typu ransomware należą do najczęstszych narzędzi hakerów, choć w kontekście gminy Konstancin-Jeziorna najprawdopodobniej doszło do ataku typu business e-mail compromise. Metoda ta jest dobrze znana od wielu lat i polega na podszyciu się pod kontrahenta i podaniu fałszywych danych do przelewu. Niewykluczone, że wcześniej przestępcy infiltrowali system IT w poszukiwaniu informacji o realizowanych przez gminę inwestycjach i osobach, które w samorządzie są odpowiedzialne za ich przebieg. Atak był na tyle skuteczny, że pracownicy gminy nie zauważyli braku 5 mln złotych na kontach, a o potencjalnej kradzieży dowiedzieli się od policji.